Gangplank nie żyje!


Gangplank nie żyje, oficjalnie jego statek został zatopiony a sama postać skończyła żywot. Tym samym swoją zemstę spełniła Miss Fortune.

To dopiero początek.
Wszyscy, którzy mu podlegali, mają się stawić u mnie. Głowy jego poruczników mają zawisnąć na moich ścianach. Spalcie wszystkie domy publiczne, tawerny i magazyny, które do niego należały.
I chcę widzieć jego zwłoki.

– Miss Fortune.

W akcie trzecim poprzednie pogróżki się spełniły i tak oto przedstawiono nam sytuację, w której Gangplank ginie. Całą opowieść przeczytacie w osobnym artykule. Warto przytoczyć fragment:

Z okrętu Gangplanka pozostał jedynie wrak. Załoga zginęła w wybuchu. Spalili się żywcem lub stali się pokarmem dla ławicy brzytwopłetwów.

Piękny widok. Ogromna kula ognia rozświetliła nocne niebo niczym słońce.

Widziało to całe miasto; sam Gangplank o to zadbał. Musiał pokazać Twisted Fate’a i Gravesa całemu Bilgewater. Musiał przypomnieć wszystkim, dlaczego nie warto z nim zadzierać. Dla Gangplanka ludzie byli tylko narzędziami. Wykorzystała to do zabicia kapitana.

Krzyki i dzwony niosły się echem po porcie. Wszyscy mówili tylko o jednym.

Gangplank nie żyje.


Podziel się ze znajomymi!