Krótka aktualizacja o nowych streamerach, utrzymaniu serwerów i o tym, jak można uzyskać dostęp do zamkniętej bety.
Powracamy (my, czyli Anna i Joe) bogatsi o nowe refleksje i kolejne doświadczenia z zamkniętych testów beta VALORANT.
Zaczniemy od samych zmian, a potem wytłumaczymy nasz proces myślowy. Od tej pory wszystkie streamy VALORANT w serwisie Twitch dają szansę na dostęp do zamkniętej bety (o ile transmitowany jest właśnie VALORANT).
Nadal realizujemy nieprzerwane dostawy dropów do zamkniętej bety, ale pamiętajcie, że ta zmiana nie zwiększy ich liczby. Oznacza to jedynie, że wystarczy być widzem dowolnej transmisji VALORANT, aby zyskać możliwość udziału w becie.
Przypominamy: dropy odbywają się cały czas (nawet jeśli jesteście offline!), ale tylko dla graczy z Europy, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Turcji, Rosji oraz krajów wchodzących w skład Wspólnoty Niepodległych Państw. Przyznajemy je na podstawie regionu macierzystego waszych kont Riot, który można sprawdzić w sekcji kraj/region po zalogowaniu się na stronie https://account.riotgames.com/account.
Jeśli ktoś przebywa w regionie, w którym nie ma jeszcze zamkniętej bety, musi uzbroić się w cierpliwość! Staramy się jak najszybciej uruchomić betę w nowych regionach, takich jak Brazylia, Ameryka Łacińska i Korea, ale nie znamy jeszcze konkretnych terminów.
Jest też kilka rzeczy, które już się wydarzyły, ale warto o nich przypomnieć:
- Zwiększyliśmy aktualne obciążenie serwerów obsługujących zamkniętą betę o 25%, aby sprostać zainteresowaniu graczy, i na tym nie poprzestajemy.
- Wiemy, że poczucie niezasłużonego poszkodowania bywa bolesne, dlatego przejrzeliśmy grupę kilku tysięcy najzagorzalszych widzów streamów VALORANT, aby przyznać im dostęp do gry w dowód naszej wdzięczności. Dziękujemy wam, waszym połączeniom sieciowym i — a jakże — waszym gałkom ocznym.
- Zbanowaliśmy już kilku sprzedawców kont i szukamy kolejnych sprawców.
Jeśli streamujesz swoją grę w VALORANT i chcesz rozdawać dropy do zamkniętej bety, koniecznie włącz odpowiednią opcję w ustawieniach konta Twitch.
Kilka przemyśleń na koniec…
Wiemy, że nasza gra cieszy się ogromnym zainteresowaniem, i że brak dostępu po kilku dniach oglądania może być frustrujący. Chętnych jest wielu, a my robimy, co możemy!
Celem zamkniętych testów beta VALORANT jest zdobycie wszelkich danych, które powinniśmy mieć przed premierą. Chodzi tu m.in. o zarządzanie obciążeniem serwerów. Nadal tworzymy naszą serwerową infrastrukturę na całym świecie (rozbudowując już istniejącą w Europie i Ameryce Północnej), a dzięki zamkniętej becie identyfikujemy obszary wymagające działań z naszej strony. Dziękujemy za wasz udział w całym przedsięwzięciu. Kolejne wieści przekażemy, gdy tylko pojawią się na horyzoncie.
– Anna i Joe